Napisała tak:
Witam
Kacperek miał przedwczoraj 41 stopni gorączki.
Pobiegłam do lecznicy i na szczęście był zaprzyjaźniony wet.
Okazało się że kotek pochorował się przez lek odrobaczający.
Dostaje teraz codziennie zastrzyki z antybiotykiem, ma dietkę suchą i jest już dużo lepiej.
Wreszcie zaczął się zachowywać jak kotek, bawic, myć.
Boję się kolejnego odrobaczania przed szczepieniem, ale jakoś to będzie. Wiem już czego można się spodziewać i będę mogła odpowiednio zareagować.
W załączeniu obiecane zdjęcie.
Pozdrawiamy serdecznie
Barbara
Więc wieści generalnie są dobre. A na dowód Kacper w jego nowym DOMU (wygląda uroczo w tym niebieskim):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz