Na swoje domki nie doczekali Gucio i Malinek...
Guciu miał niewydolność nerek, najprawdopodobniej spowodowaną wiekiem... i wcześniejszymi przeżyciami...
Miał ok 10 lat...
Malinek cierpiał na zespół hornera po potrąceniu. Z widocznych objawów nie domykała się szczęka (problemy z jedzeniem) i oko. Później dołożył się wrzód.
Dobrze, że oba koty były pod dobrą opieką, a Gucio mógł jeszcze zasmakować domu... Tymczasowego, ale jednak bardzo kochającego...
:(:(:(:( brak słów.....tak smutno... ale teraz przynajmniej nie cierpią...
OdpowiedzUsuń