Lori - jak to możliwe, że nadal nie ma domu?

Cytuję z ogłoszenia:
"Hipotyzujące, kocie spojrzenie. Nie odpieraj tego uroku, poddaj się magicznej urodzie Lori, wyjątkowej, ciemnografitowej koteczki, która szuka swojego człowieka na tym wielkim świecie.

Lori to młoda i piękna kotka. Pozwól, że przedstawimy Ci jej wady i zalety.

Zalety Lori:

• Jest młodą kotką. Ona ma zaledwie 2 lata. Jeszcze dużo lat życia przed nią, nie pozwólmy jej na samotność!
• Uroda, czyli niesamowity kolor futerka i jej piękne kocie oczy, które błagają o dom.
• Kochana kula futra, czyli kot do głaskania. Nie straszne jej dugie jesienne, zimowe czy też letnie wieczory. Zawsze z takim samym optymizmem położy się obok ciebie, lub na tobie, i będzie zachęcać do głaskania.
• Jest po sterylizacji i szczepieniach, czyli kot gotowy do adopcji nawet już!
• Kiedy pozwolisz jej aby się otworzyła ujawni przed tobą swój wspaniały charakter i kocią chęć zabawy z nią się nie wynudzisz, ale daj jej szansę!

Wady:

• jest,
• kocha.

Już dwa razy straciła dom. Ma też za sobą nieudaną adopcję, ale to nie Lori była przyczyną "zwrotu". Po tym incydencie zamknęła się w sobie. Nie rozumie dlaczego tak się stało, po roku czasu stracić wszystko co się ma...
Na jej zrujnowaną już kocią psychikę było za wiele...
Podaruj jej dom i pokaż, że my ludzie nie jesteśmy tacy źli!"