Trzy maluchy. Trzy historie. Trzy tragedie.
Może ktoś ma pomysł jak pomóc???...
:(
Maleństwo przynieśli do lecznicy i zostawili.... (ma na imię Iwonka :D)
maciupka Frezja , totalnie zarobaczona...walczy o zycie
Promyczek walczy o życie...
Jejku... Serce mi się ściska...
ściska się! Co można zrobić?
OdpowiedzUsuńBiedaki malutkie ...
OdpowiedzUsuńMożna je adoptować :), pomóc w ogłaszaniu, wesprzeć DT (rachunek w lecznicy), karmą można... Poza tym to chyba kciuki jeszcze można trzymać!
OdpowiedzUsuńDawno to chciałam napisać, czekam na Iwonkę z niecierpliwością !!! Moje kochane maleństwo !!!
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobra wiadomość :)!
UsuńIwonka już od 10 listopada jest u mnie. Słoneczko moje pozdrawia :)
OdpowiedzUsuń